bcs-logistyka-kontenerow (1 of 1)

Międzynarodowa gospodarka kontenerowa

bcs-logistyka-kontenerow (1 of 1)

Kontenery, logistyka, łańcuch dostaw

Ostatni okres w gospodarce udowodnił wysoce rozwiniętym przedsiębiorstwom, że produkcja oddalona od rynków zbytu w połączeniu z globalizacją nie jest najlepszym wyjściem. Cieszymy się, że te przedsiębiorstwa zwróciły uwagę na wąskie gardła w terminalach przeładunkowych, o czym pisze gospodarka morska. Firmy z systemu just-in-time zmieniły swoją działalność na just-in-case, stawiając na niezawodność, którą Baltic Containers Services kieruje się od początku swojej działalności, informując na bieżąco klienta o wszystkich poczynaniach i dbając o jego kondycję finansową, najlepiej jak potrafimy poprzez profesjonalną obsługę i odpowiednią jakość przeładunków.             

Logistyka zaczęła mierzyć się z nowymi wyzwaniami, co nas bardzo cieszy, ponieważ mogliśmy zaprezentować swoje silne strony jakimi są nasi pracownicy, kontrahenci, oraz świadomość i podejmowanie dobrych decyzji z wyprzedzeniem. Zauważyliśmy również wzmożoną pracę Polskiego Związku Przedsiębiorców Żeglugowych, którego celem jest optymalizacja wykorzystania statków. Cieszy nas to, ponieważ już od dłuższego czasu uważaliśmy, że taka optymalizacja w zakresie usług transportu morskiego jest potrzebna. Liczymy na to, że unormuje się również sytuacja z możliwościami zdawania pustych kontenerów do portów, oraz załadunku pełnych, które musimy zwozić często jak najszybciej na nasz terminal przeładunkowy w Dębogórzu. Walka z czasem to już u nas codzienność, ale to dzięki niej mamy grono stałych klientów.

Wojna na Ukrainie

Z tego co się dzieje obecnie w Gdańsku w porcie DCT, możemy wywnioskować, że wojna na Ukrainie również ma duży wpływ na przeładunki w tym porcie. Rosja zablokowała transport morski na Ukrainie,  transporty koleją i Dnieprem po prostu nie wystarczą, a port w Gdańsku stał się pierwszym wyborem dla ukraińskich przedsiębiorców. Wzrosły przeładunki ukraińskich towarów: kukurydzy, rudy żelaza, glinki. Takie połączenie Ukrainy z naszym wybrzeżem, jest dla nas bardzo korzystne, pracowaliśmy nad tym od kilku lat, a sam port nastawia się na wzrost wolumenu importowego, poprzez restrykcje dotyczące rosyjskich surowców. Jedynymi problemami są kontenery, które płyną feedarami i drogą lądową poprzez Finlandię do portów rosyjskich.

Napływ ukraińskiego wolumenu zbiegł się z obniżeniem polskiego wolumenu kontenerów, ale poprzez pozyskanie nowych kontrahentów, PGE i Orlen dostrzegło ogromny potencjał portu w Gdańsku. Przez co jest duża szansa na przeniesienie tam ich działalności z Gdyni, chociażby przez sam fakt mniejszych inwestycji. Port w Gdańsku szczególnie chwali się w tej sytuacji falochronami i obszarem wody bezpiecznej.

2
chris-gallagher-4zxp5vlmvnI-unsplash

Zalany port w Durbanie

W Afryce w zeszłym tygodniu ogłoszono stan wyjątkowy, powodzie skutecznie zatrzymały funkcjonowanie kluczowego węzła eksportowego, wynikiem tego obarczony problemami jest transport morski i drogowy, ponad 500 osób jest zaginionych, a wielu ludzi czeka jeszcze na ratunek. Na tą chwilę  zgłoszono 158 ofiar śmiertelnych. W Durbanie w Republice Południowej Afryki przez ekstremalne powodzie zginęło 395 cywilów. 

chris-gallagher-4zxp5vlmvnI-unsplash

Ludzie w obliczu katastrofy plądrują benzynę, krokodyle przedostają się do miejsc w których żyją ludzie, tamtejsze cmentarze podmokły, drogi są zniszczone, samochody zalane, a ziemia zaczęła się osuwać i utrudniać ruch drogowy, również drogi dojazdowe do portów. Na zdjęciach które trafiły do wiadomości publicznej widzimy braki w infrastrukturze, zniszczone domy, jak i zalane budynki po sam dach, pourywane mosty i zniszczone drogi na całym obszarze.

Obecne doniesienia

Możemy z tego wnioskować, że cały eksportowany asortyment z Afryki będzie w znacznym stopniu opóźniony, z naszej branży to głownie granity takie jak: Impala afrykańska, Nero Angola, Zimbabwe Black czy Olive green i Monumental Black, a oprócz granitu wszystkie eksportowane metale i towary rolne. Kontenery do przeładunku też do Polski na tą chwilę nie trafią. Zaległości są liczone w tysiącach kontenerów, a minister Pravin Gordhan 19 kwietnie powiedział, że wszystko wróci do normy w ciągu pięciu do sześciu dni. Ciężarówki po 72 godzinach od katastrofy były już wpuszczane do terminali portowych, które działają obecnie z przepustowością rzędu 60 do 100 procent.

Działania rządu

Na szczęście, jak donoszą media,  grupa logistyczna Transnet stopniowo wznawia działalność i działając ze wsparciem Krajowego departamentu przedsiębiorstw publicznych i zainteresowanymi stronami, jak rząd prowincji KwaZulu-Natal, gmina eThekwini i we współpracy z krajowym zakładem energetycznym Eskom zapewnia, że nie ma ryzyka braku paliwa, o który obawiali się mieszkańcy, a wszelkie straty w infrastrukturze sięgają rzędu 674,88 milionów dolarów.

1
kontenery-bcs-news

Kontenery, przeładunki i ich sytuacja na przestrzeni ostatnich tygodni

Puste kontenery 

Od naszego ostatniego artykułu o problemach terminali przeładunkowych niewiele się zmieniło na lepsze, nadal nie możemy oddawać kontenerów do portu w Gdyni, pomijając krótkie przerwy w które wyjątkowo ciężko się wstrzelić, a przewoźnicy spędzają dużo czasu na odwożeniu ich do Gdańska, to wyjątkowe utrudnienie, szczególnie przed czterodniowym okresem przedświątecznym. W Gdańsku też kończy się miejsce na puste kontenery, są one poustawiane nawet na parkingach, a i tam miejsce się kończy. Z tego co donoszą spedycje morskie z jakimi współpracujemy, nie zapowiada się na to, byśmy szybko wrócili do normalności i mogli deponować kontenery na terminalu w Gdyni, więc można się spodziewać, że ta sytuacja mocno się przedłuży.

Sytuacja w terminalu przeładunkowym

Załoga Balitic Containers Services pracuje na pełnych obrotach, żeby wyrobić się ze zleceniami na przeładunki. Cena paliwa zdeterminowała koszt dowozu kontenera i jego przeładunek, oczywiście na wyższą stawkę. Na ilość pracy nie można narzekać, nowy kwartał został przez nas bardzo dobrze zaczęty. Najgorsza w tym wszystkim jest niepewność, nie wiemy jak wycenić usługę klientowi, ponieważ nie możemy być pewni gdzie kontener będzie zdawany, kiedy BCT zacznie przyjmować kontenery, nie wiemy czy wyrobimy się w czasie, ponieważ każdy port może zostać w każdej chwili zamknięty, a depot potrafi doliczyć koszty naprawy, za każdą uszczelkę, ponieważ armatora niestety nie interesuje kiedy i jak powstała szkoda, a kosztami za naprawę już wyeksploatowanego kontenera, jaki przeznaczył pod załadunek kamienia obciąża importera i zaburza naszą zasadę dbania o portfel klienta.

Kamieniarstwo i Przedświąteczna gorączka

Przez ostatnie 3 dni nasi przewoźnicy i pracownicy, wozili i rozładowywali kontenery do późnych godzin popołudniowych, żeby klienci nie musieli płacić za przestój kontenerów, a sami mogli spokojnie spędzić święta, mija nam właśnie ostatni dzień pracy przed świętami na naszym terminalu i na całe szczęście kończymy rozładowywać kontenery, choć pewnie przyszły tydzień przywita nas nowymi zleceniami i zadaniami do wykonania, ale czy to nie o to chodzi?

Wesołych świąt
, spędźmy ten czas z bliskimi.

Mamy przeładować Twój kontener po świętach?
Zapraszamy do współpracy
Zespół BCS
tel. 531530746

1
pexels-tom-fisk-3063470

Import – kolejki, płynność dostaw i sytuacja międzynarodowa

Jako BCS chcielibyśmy dziś znowu poruszyć temat kontenerowego transportu morskiego.  

Od dłuższego czasu obserwujemy znaczne zmiany jeśli chodzi o fracht, poruszaliśmy ten temat w poprzednim artykule, a jak wiemy  cena jest jednym z głównych czynników determinujących wiele współczynników w naszych firmach. W dzisiejszym artykule chciałbym poruszyć temat logistyki kontenerowej, czyli płynności dostaw.

Relacje z armatorami – co z kontenerami 

Doszliśmy do momentu, gdzie na przydzielenie miejsca na statku, samego kontenera, a także na potwierdzenie bukingu, musimy czekać w kolejce, a same bukingi są potwierdzane na coraz późniejsze statki. Co więcej ilość przeładunków w portach pośredniczących znacznie wzrosła i wydłużyła transit time dla wielu kontenerów. Terminy są zachwiane, płynność w firmach to bardzo ważny element wskaźnika jakości obsługi klienta a my tracimy nad nim kontrolę. Każda firma na swój sposób próbuje radzić sobie z zaistniałą sytuacją, gdzie kontener to nie tylko towar, ale jego termin, klienci i możliwości.

 

Decyzje i ich konsekwencje

Lidl inwestuje we własne statki, by utrzymać płynność dostaw na wysokim poziomie, co więcej wniosek w Europejskim Urzędzie znaków towarowych został już złożony i niedługo pojawi się nowy armator Tailwind Shipping Line. Niestety nie wszystkie firmy mogą sobie pozwolić na tak dalekosiężne kroki, a każdy jest narażony na te same przeszkody. Dodajmy do tego jeszcze długie i uciążliwe prześwietlanie przelewów międzynarodowych jakie obserwujemy przy płatności za towar, przed odprawą kontenera. Kolejki po wywóz kontenera z portu, przepełnione depoty, zamykanie portu ze względu na pogodę  –  mamy ciekawy miszmasz w łańcuchu dostaw. 

Małym firmom możemy doradzić wybór dobrego spedytora z dużym zapleczem doświadczenia, takiego, który wie co robić w kryzysowych sytuacjach i jak skutecznie bukować kontenery, a co najważniejsze, oczywiście wybór najlepszej firmy przeładunkowej jaką jest Baltic Containers Services. Pamiętajcie, jak sobota to do lidla, jak kontener to tylko BCS. 

 

Pozdrawiamy i zapraszamy do współpracy

Zespół BCS

 

0
statek-gdynia

Kontenery, sytuacja terminali przeładunkowych – korelacja zależności w transporcie morskim

23.03.2022 

Tego dnia mogliśmy zaobserwować niecodzienne wydarzenie w terminalu BCT w GdyniPierwszy raz w historii tego portu wpłynął statek o długości 366 metrów a wraz z nim 13 798 TEU do przeładunku. To o 2 761 TEU więcej względem poprzedniego kontenerowca również spod bandery MSC, tak zwany Cape Akritas wpłynął 29 grudnia 2021 r., a jego pojemność wynosiła 11 037 TEU. Gabaryty MSC Gaia jak i jego wpłynięcie możemy zaobserwować na jednominutowym video, które udostępnia dla nas kanał Gospodarki Morskiej

Przyjęcie takiego statku to wynik inwestycji BCT.

Niestety nie we wszystkich aspektach jest to dobra wiadomość. Przez ilość pracy jaka namnożyła się w porcie załadunki kontenerów na samochody były przerywane, a przewoźnicy kontenerowi mieli problem z wyjazdem z terminala. Czekając w kilkugodzinnych kolejkach po kontener nie mieli pewności czy za chwilę nie zostaną poinformowani o przerwie w załadunkach.

To nie koniec problemów dla klientów i terminali przeładunkowych takich jak Baltic Containers Services, którzy są ograniczeni ramami czasowymi. 

Armator w żadnym wypadku nie chciał przedłużać czasu wolnego demurrage i detention. Co więcej, ilość przewoźników nie była dostosowana do takiej ilości kontenerów. Brakowało możliwości zwiezienia kontenerów na terminal, a przewoźnicy kontenerowi tkwili w ogromnych kolejkach. Dalej idąc pojawiły się kolejne przeszkody. Przy próbie zdawania pustych kontenerów na terminale wyznaczone przez armatorów na tydzień 12. 

BCT był do tego stopnia zapełniony, że przestał przyjmować kolejne kontenery na depot, a dedykowany depot MSC w Gdyni 25 marca 2022 roku podjął decyzję o nie przyjmowaniu pustych kontenerów. Klienci i place przeładunkowe zmuszeni byli do ich wywożenia na terminal DCT lub inny depot w Gdańsku i to w tygodniu 13, co podniosło koszty przeładunków.

Na szczęście dzięki dobrym relacjom z przewoźnikami byliśmy w stanie zapewnić klientom kompleksową usługę unikając kosztów. Nasze wieloletnie doświadczenie pozwoliło nam także posłużyć radą dla wielu kontrahentów jak postępować w tej kryzysowej sytuacji.

Zapewniamy, że BCS czuwa i trzyma piecze nad interesami swoich Klientów.

Zapraszamy do współpracy 
Zespół BCS 
tel.531530746

1
business-1845350_1920

Import kontenerowy FCL

Import kontenerowy FCL

Podwyżki stawek na transport morski

To już drugi rok w którym odnotowujemy podwyższone stawki na import towaru z Chin i z Indii. Armatorzy mocno podnieśli fracht,  za kontener 40’DV z Chin w pewnym momencie musieliśmy płacić ponad 16 000 dolarów, gdzie przed nagłym wzrostem stawek ten sam kontener byliśmy w stanie importować w kwocie do 2 500 dolarów, a przypominam, że frachty przed podwyżkami oscylowały w kwocie  1200-1300 dolarów per kontener 20’DV przy imporcie np. kamienia z Chin.

Frachty i przeładunki obecnie

Ta tendencja utrzymuje się po dziś dzień, mimo, że stawki na morskie kontenery nieznacznie spadły, nadal są przerażająco wysokie i cierpią na tym małe firmy. Wysokie ceny paliwa, wzrost kosztów wszystkich komponentów i usług, a także mniejsza dostępność pracy przy ciężkich materiałach jak granit, drewno, czy stal, mocno odbija się na cenie usługi przeładunku. Przewoźnicy, którzy jeżdżą z kontenerami po Polsce i Ci którzy zwożą nam kontenery z kamieniem z terminali portowych na terminale przeładunkowe, również podnoszą stawki. To trudny okres dla branży kamieniarskiej, budowlanki, jak i firm, które oferują usługi będące częścią łańcucha dostaw, cierpią również klienci końcowi i kamieniarze, którzy muszą zapłacić dużo więcej za wyrób końcowy jakim jest blat, nagrobek czy półprodukt, jakim jest płyta granitowa. Jako drużyna Baltic Containers Services odczuliśmy, że koszt każdej godziny pracy na terminalu znacząco wzrósł i odbił się na opłacalności przeładunków. 

Liczymy na zmianę

Tak samo jak wy po cichu liczymy na powrót lepszych czasów dla kamieniarstwa i powrót wolumenu kontenerowego sprzed dwóch lat, pamiętajcie, że dla nas to też trudny okres, żyjemy w gospodarczym ekosystemie, gdzie ilość naszej pracy zależy od tego ile zamówicie kamienia, drewna, czy stali. Bądźmy dobrej myśli, życzymy lepszych czasów.

 
 
0